sobota, 1 stycznia 2011

Nowy Rok, nowy blog

Wraz z rozpoczęciem Nowego Roku, postanowiłam założyć nowego bloga. Na początek może parę słów wstępu.

Z zawodu i zamiłowania jestem plastykiem. Wszelkim rękodziełem zajmuję się od wielu lat. W każdej wolnej chwili staram się coś tworzyć, gdyż twierdzę, że chwila bez tworzenia jest chwilą straconą :) Najczęściej za pomocą szydełka robię misie z włóczki.
Dla zainteresowanych napiszę tylko, że mój pierwszy blog dotyczy właśnie w głównej mierze szydełkowych wełniaczków. Nosi tytuł: Wełniaczki Katarzyny. Link do niego znajduje się w bocznej zakładce.
Od kilku miesięcy jestem też zafascynowana filcem i z podziwem oglądam w internecie filcowe prace. Patrzyłam z zazdrością na kwiatki, torebki, koraliki. Marzyło mi się, żeby też się nauczyć tej techniki. Tak więc kiedy pod choinką znalazłam zestaw do filcowania (podarowała mi go moja siostra ze szwagrem), od razu musiałam spróbować! Postanowiłam twórczo wykorzystać tych kilka wolnych dni, zanim w poniedziałek pójdę znowu do pracy. Już od pierwszego wbicia igiełki, zakochałam się w filcowaniu :) Uwielbiam moment kiedy z kłębka czesanki zaczyna coś powstawać. Efekty mojej twórczości będziecie mogli tutaj oglądać. Będą to między innymi rzeczy, które wyczarowałam właśnie z wełny czesankowej za pomocą igły lub wody i mydła.
Oprócz filcowanek będę też pewnie pokazywać na blogu przedmioty wykonane innymi technikami, których będę się uczyć i poznawać. Komentarze i sugestie mile widziane!

No i rzecz najważniejsza. Wszystkie te przedmioty powstają w mojej małej pracowni Niebieski Kot. Na tym blogu będę te rzeczy prezentować, czasem dodając adnotację, gdzie można je kupić lub zobaczyć. Może komuś coś się spodoba i zechce to mieć?
Pracownia Niebieski Kot ma też swój profil na Facebooku KLIK.
To tyle tytułem wstępu.

Do następnego razu :)

2 komentarze:

Terra pisze...

Witaj, Kasiu!
Wszystkiego naj, naj, najlepszego w Nowym Roku!
Twoimi Wełniaczkami jestem zachwycona. A filcowanki, które są tłem nazwy bloga też są super:)

Robaczek15 pisze...

Dziękuję Teresko!!!! Właśnie poznaję bloggera i muszę przyznać, że jeszcze nie bardzo się w tym łapię, np. jak umieszczać zdjęcia w środku pisanego tekstu. Ciągle nowo dodane zdjęcie wyskakuje mi na samej górze i muszę je przeklejac co mnie już troszeczkę denerwuje. A Ty jak wklejasz zdjęcia na swoim blogu?