sobota, 28 stycznia 2012

Kotek urodzinowy dla Magdy 30/11

Tego kotka ufilcowałam dla mojej przyjaciółki z okazji jej urodzin :-)















Kilka broszek 29/11

Styczeń powoli się kończy. Pora więc ukończyć też zaległości blogowe. Jeszcze parę prac z zeszłego roku zostało mi do pokazania, ale do poniedziałku powinnam się z tym uporać. Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka broszek filcowanych na mokro. Wykonałam ich sporo, ale pokazuję tylko kilka. 
























niedziela, 8 stycznia 2012

Komplet biżuterii z zielonych kulek 27/11


Ten komplet biżuterii wykonałam prawie rok temu dla mojej przyjaciółki z okazji jej urodzin :-) Kulki mają około 2 cm średnicy. Były wykonane igiełkami.





Troszkę serduszek 28/11


Oto porcja kolejnych zdjęć moich filcowanek. Tym razem chciałam wam pokazać kilka serduszek - breloczków. Powstało ich troszkę więcej i jeszcze na pewno niejedno takie powstanie. :)







A to zdjęcie zbiorowe :-)







Kotek dla koleżanki 26/11


Tego kota wykonałam dla mojej koleżanki z pracy. Ufilcowanie go było dla mnie nie lada wyzwaniem. Dostałam fotki, na podstawie których filcowałam kotka. Sporo czasu zajęło mi filcowanie sierści, bo chciałam aby chociaż trochę przypominało kudłate futerko. I chyba się udało, koleżance się spodobał :) Dodam jeszcze, że figurka tego malutkiego kota jest breloczkiem.















Dinozaur dla Pawełka, 25/11


Kolejną figurką jaką ufilcowałam w 2011 roku był niewielki dinozaur. Zrobiłam go w prezencie dla synka mojego kuzyna. Pawełek jest zakochany w dinozaurach, czyta i zbiera wszystko co się ich tyczy. Robiłam mu kiedyś dużego, szydełkowego dinozaura według instrukcji znalezionej w książce. Tego filcowanego natomiast wymyśliłam sama. Wykonałam go na podstawie przeróżnych ilustracji, jakie widziałam w bajkach dla dzieci. Filcowałam go na sucho za pomocą igiełek. Do grzbietu dołączyłam karabińczyk, aby Pawełek mógł go sobie przypinać. 














sobota, 7 stycznia 2012

Kotek, który widnieje w logu mojej pracowni Niebieski Kot, 24/11


Tego kota wymyśliłam sobie, kiedy zastanawiałam się nad nazwą dla mojej pracowni. Najpierw powstała więc nazwa: "Niebieski Kot - pracownia artystyczna". Potem myślałam nad jakimś ciekawym i zarazem prostym logo. No i powstał gotowy rysunek kotka, na podstawie wcześniejszych szkiców. Po zaprojektowaniu loga, wpadłam na pomysł aby wykonać takiego mini kota z czesanki filcowej. No i się narodził, szary, bo taką akurat wełenkę miałam pod ręką. Później powstał kot już ten właściwy - w niebieskim kolorze, a po nim inne, ale o tym w kolejnych postach.

Tak więc ten oto kotek jest pierwowzorem niebieskiego :-)











zwierzątka 21,22,23/11


Trzy kolejne filcowanki chciałam wam pokazać, które zrobiłam w minionym roku. Są to figurki zwierzątek. Wymiarów dokładnych niestety nie pamiętam, miały po około 5-7 cm. Powędrowały już w świat :-)

p.s. inspiracją niebieskiego kotka była praca widziana kiedyś w internecie, niestety nie znam autora :-)



















aukcja dla WOŚP

Pracownia Niebieski Kot pomaga Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Białego misia, który jest breloczkiem, możecie wylicytować na mojej aukcji dla WOŚP. Gorąco zapraszam!!! Pomóżmy w ten sposób, bo liczy się każda złotówka :-) Do misia jest dołączony karabińczyk, którego nie widać na zdjęciu. Z góry dziękuję za wszystkie złożone oferty :-)

środa, 4 stycznia 2012

dwa misie i rudzielec 18,19,20/11


Dwa misie zostały wykonane igiełkami z czesanki zakupionej w Krainie Filcu. W środku mają szkielety z drucika, żeby łatwiej było zaczepić węzełki sznureczków.  Oba misie są nieduże. Ten w kolorze ecru ma około 7,5 cm, a ten brązowy 6 cm.






I jeszcze na koniec tego wpisu, chciałam wam pokazać kotka zainspirowanego pracą Oli Smith. Już robiłam podobnego, ale ten jest troszkę większy od swojego poprzednika. Ma szkielecik w środku, dzięki któremu może ruszać swoimi kończynami no i ogonkiem :D






Kotek ma z wyprostowanym ogonem około 17 cm długości. 



west 13/11, jamnik 15/11 i jamnik 16/11


Rozpoczął się nowy rok. Najwyższa pora aby uzupełnić zaległości z minionego roku. Oj sporo tego. Dlatego będzie kilka wpisów ze sporą ilością zdjęć. Postanowiłam, że w tym roku będę częściej tutaj zaglądać aby pokazywać co zrobiłam :) Tak więc zapraszam do oglądania i czytania moich wpisów :-) Na początek pokażę wam trzy pieski, które już dawno znalazły swoich właścicieli. 

Pierwszy to west, podobnego już wcześniej robiłam dla mojej siostry. Wykonałam go igiełkami na sucho. Do grzbietu ma dofilcowany sznureczek, aby można go było zawiesić.



Drugi piesek to jamniczek wykonany z czesanki w rudym kolorze. Na szyi ma doczepiony karabińczyk, aby figurka była breloczkiem.





Trzeci piesek też jest jamniczkiem - breloczkiem, ale w kolorze pomarańczowym. Oba jamniczki zostały zrobione igiełkami.






Jeszcze dzisiaj pokażę kolejne filcowanki, więc zapraszam tu niebawem :-)